rafit100 napisał:

Masz rację executor, dlaczego większość bohaterek gier jest tak skąpo ubrana itd?

Akurat mi chodzi o co się jej czepiają
A skąpość mi nie przeszkadza

Knaren, brak weny na posty masz?

ta, oczyszcze, i skopiuje wszystkie sprawy które siem nam udało "ustalić"

Zmieniam temat. Mnb jeśli możesz oczyść skrzynkę
na PW. Chcę ci przesłać ważną wiadomość. Jest związana
z Liders Battle.

Ja napisałem tego posta nad tobą? Zobaczyłem tylko końcówkę i jakoś wstyd mi się zrobiło

cholera, chodzi mi o posta pod postem o grach, jakie to są złe i niedobre

mnbvcxz11 napisał:

rafit100 napisał:

mnbvcxz11, sorry ale nie dam rady tego całego przeczytać

spoko, to i tak tylko malutki fragmencik, sam całego nie przeczytałem
Ale jak ktoś chce, Zapraszam tutaj - http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=2110

Uwaga! czytacie na własne ryzyko!!!!

PS.

executor napisał:

Znalazłem- Elżbieta Gas-przesłanie gier kompjuteroffych
http://www.maxior.pl/film/125054/Gry_ko … nie_prawdy

jeb**m Co ona gada? Jakaś nawiedzona fanatyczka kada coś na wystawianiu dzieci ziemskich (nie, kurde marsjańskich)  na "obszczał" przez złą energię z komputera. LoL:)

OMG!! Niech się odczepią w szcegulnośći od gier RPG bo to moje ulubione!!

Kolejny, bardzo silny mechanizm występujący w grach to kojarzenie zachowań agresywnych z nagrodą. Gry komputerowe są tak skonstruowane, że poprzez dobre, konstruktywne zachowania najczęściej nie można osiągnąć kolejnego etapu gry, zło natomiast jest nagradzane: zabicie kogoś pozwala iść do przodu, pozwala uzyskać dodatkową broń itd., za przejechanie przechodniów uzyskuje się dodatkowe punkty w rozgrywce. Przemoc stosowana w grach pozwala na osiąganie sukcesów w grze, daje poczucie mocy i zwycięstwa. Agresywne zachowania są kojarzone z nagrodą i przyjemnością. Podczas zaangażowania w tego rodzaju gry dziecko dowiaduje się, że zło wcale nie jest takie złe, a nawet może być całkiem dobre, bo jest skuteczne. Granica między dobrem a złem powoli ulega rozmyciu.

O lol przecież nie wszyscy będą grać w gta w dodatku nie zawsze zabija się dobre postacie... Dzieci nie są przystosowane do wyborów moralnych w grach, równie dobrze mogłyby grać w spider-mana.

Ale troszkę racji mają bo na takie baaardzooo małe dzieci może to odziałowywać źle ale dla nas już nie.

Ostatnio edytowany przez Legendarny (2010-08-26 22:39:34)