*** Zapowiedź ***

W dalekiej krainie Gherthera panowała niczym niezmącona sielanka. Wszyscy robili to, co do nich należało. Ale oczywiście nic nie może trwać wiecznie, w końcu coś musiało się zepsuć. Wcielamy się w rolę tytułowego Mallyxa, który zostaje zaatakowany przez demony i.... ale od początku:

Wszechświat jaki znamy, tak naprawdę jest rozszczepiony na niezliczoną liczbę wymiarów w przestrzeni w których znajdują się galaktyki, gwiazdy, planety i wszystko co znamy. Żeby przemieszczać się pomiędzy poszczególnymi wymiarami, trzeba mieć specjalny klucz który to umożliwia. Aby zachować równowagę w całym tym chaosie, Najwyżsi z Najwyższych postanowili nie dopuszczać zwykłym śmiertelnikom tej możliwości. Wszyscy więc żyli sobie w swoich światach nieświadomi tego, iż nie są jedyni. We wszechświecie istniał jeden wymiar który sprawował władzę nad pozostałymi, i to w nim znajdowały się wszystkie klucze. Nosił on nazwę Yaghadan i był kwitnącą życiem krainą zamieszkiwaną przez przyjazną rasę Yaghadańczyków. Yaghadan posiadał tylko jedną planetę na której zbudowany był gigantyczny pałac sięgający chmur, a jego wieże piętrzyły się tak, że podrzędny obserwator mógłby odnieść wrażenie, iż patrzy na coś, co można by przyrównać wzrostem do Boga wyobrażanego w baśniach i najróżniejszych mitach. To właśnie w tym pałacu władzę sprawowali Ci Najbliżsi Bogowi. Nie wiemy ilu ich było ani jak mieli na imię. Ich moc była tajemnicza, każdy chciałby ją posiąść ale zarazem była przekleństwem. Trzeba było nadzwyczaj cierpliwego umysłu, bowiem ich kaprysy zawsze się urzeczywistniały, tak więc to od Nich zależały losy całego wszechświata.

Na początku był Bóg, który sam zwał się Najwyższym Spośród Wszystkiego. Bóg w świecie Mallyxa był nazywany różnie, choć generalnie miał postać awatara. Nic innego oprócz Niego nie miało prawa istnieć ani się zdarzyć. Najwyższy chciał stworzyć świat, ale jego Boski Umysł zawierał miliardy planów i scenariuszy, według których mogłoby się to wszystko potoczyć. On zatem w swej zaradności stworzył jeden wielki wszechświat, który następnie rozbił na kawałki zwane wymiarami. W tychże wymiarach umieścił różnego rodzaju stworzenia i dał jednemu z nich możliwość panowania nad innymi w swojej krainie. Na końcu Bóg stworzył Wymiar Centralny, któremu dał nazwę Yaghadan. Umieścił tam istoty, którym dał cząstkę swojej mocy – nazwał je Tymi Najbliższymi Bogu. Ta wąska grupa miała pilnować porządku we wszechświecie na wypadek, gdyby złe moce wymknęły się spod kontroli. Sam Najwyższy natomiast po ukończeniu niezliczonej liczby światów usunął się w cień i zaczął biernie obserwować przebieg wydarzeń. Najbliżsi Bogu zlecili wybudować tzw. Portal Zakazanych Planów, w którym miały się znaleźć wszystkie wymiary, których mieszkańcy mogliby się rozprzestrzenić na pozostałe i zniszczyć je. Portal Zakazanych Planów izolował dwie grupy światów od siebie i nie można było z jednego przedostać się drugiego, nawet jeśli posiadało się klucz. Jednego z Yaghadańczyków o imieniu Mike Najbliżsi Bogu wyznaczyli na rolę kustosza zamku, któremu powierzyli klucze do wszystkich komnat znajdujących się w pałacu. Pewnej nocy, podczas kolejnego obchodu Mike postanowił sprawdzić czy Portal Zakazanych Planów nie zrobił „dziury” do jakiegoś złego wymiaru. Tak się niefortunnie złożyło iż jednego wymiaru w ów Zakazanym Portalu w ogóle nie było, bo wydawał się na pozór nieszkodliwy. Ów świat nazywał się Vartrenor, od jakiegoś czasu zaczęła tam się szerzyć plaga demoniczna, która pod wpływem tamtejszej kultury przybrała swój aktualny wygląd. W jakiś sposób demonom udało się otworzyć portal do Yaghadanu i doszczętnie zniszczyć Zakazany Portal. W ten sposób demony najróżniejszej maści zaczęły mieszać się ze sobą co doprowadziło do powstania demonów-hybryd posługujących się magią i orężem. Ich mordercze zaklęcie – Klątwa Demonów zmieniało duszę ofiary, wszczepiając jej cechy demoniczne i tym samym pozbawiając jej życia. Demony poczęły się rozmnażać i wkrótce opanowały Yaghadan. Jeden z Najbliższych Bogu zebrał grupkę stworzeń i schronił się w podziemiach. To On miał na tyle mocy, aby czasowo zneutralizować działanie kluczy i uniemożliwić otwarcie portalu. Niestety częściowe porażenie Klątwą Demonów odebrało jego duszy (!) cechę nieśmiertelności (zaklęcie nie zabiło go od razu), a co za tym szło było niewiele czasu zanim najeźdźcy się rozprzestrzenią. Mag w akcie desperacji rozsiał wszystkie klucze po wszystkich wymiarach portalu, lecz za późno – demonom udało się otworzyć przejścia do kilku krain, a więc wyruszają na poszukiwanie utraconych kluczy. Przed śmiercią Najbliższy Bogu oznajmia, że Bóg musi zacząć interweniować albo demony dostaną się nawet do tego NAJWYŻSZEGO PLANU i mogą zniszczyć SAMEGO STWÓRCĘ…

*** Uwagi od autora ***

Gra jest robiona w programie RPG Maker VX. Na razie jadę na podstawowych zasobach RPG Makera, ale kiedy rozpracuję skrypt Ruby dodam własne tilesety, tittle, okna dialogowe itp. Tak więc to, co poniżej widzicie, to późna alfa.

*** Screeny ***


Intro:
http://s5.zapodaj.net/images/1712164.png
http://s5.zapodaj.net/images/34274417.png

Wioska w Ghertherze - samouczek. (Zgadnijcie skąd czerpałem inspirację na naszego przewodnika )
http://s5.zapodaj.net/images/14219151.png
http://s5.zapodaj.net/images/51337495.png