Winner account
da napisał:
mnb napisał:
wtf, czemu
Jakoś tak, chyba po prostu czuję że to będzie taki wspaniały trainwreck, sam fakt że to pierwsza komercyjna gra HL od czasu EP2 (no dobra, jest zawsze prospekt ale już nie można go kupić więc się nie liczy) czyni to jeszcze wspanialszym
Ale przecież jest jeszcze Black Mesa :v
Offline
Winner account
Tak w ogóle to polecam serial End of The F***ing World, naprawdę fajny, idealny na jeden wieczór.
Offline
Azkartan napisał:
da napisał:
mnb napisał:
wtf, czemu
Jakoś tak, chyba po prostu czuję że to będzie taki wspaniały trainwreck, sam fakt że to pierwsza komercyjna gra HL od czasu EP2 (no dobra, jest zawsze prospekt ale już nie można go kupić więc się nie liczy) czyni to jeszcze wspanialszym
Ale przecież jest jeszcze Black Mesa :v
O crap, zapomniałem o black mesie, bo to od czasu black mesy :v
Also, nie widziałem tego jeszcze, ale obejrzę jak będę miał okazję
Offline
da napisał:
mnb napisał:
wtf, czemu
Jakoś tak, chyba po prostu czuję że to będzie taki wspaniały trainwreck, sam fakt że to pierwsza komercyjna gra HL od czasu EP2 (no dobra, jest zawsze prospekt ale już nie można go kupić więc się nie liczy) czyni to jeszcze wspanialszym
mnb napisał:
Azkartan napisał:
Hej tak w ogóle to w pctowej wersji MGSV nie ma już wincy atomówek
Znaczy się, było ich tak dużo że licznik się przekręcił co odpaliło cutscenkę ale można udawać i się cieszyć.
Aha. no i chaptera 3 nie ma jakby niektórzy chcieliSerio? xD Ciekawe co na to Konami, podobno mają się wypowiedzieć
Wcale bym się nie zdziwił jakby nawet nie wiedzieli że taka cutscenka istnieje
E, było o niej tak głośno że przynajmniej musiało im się obić o uszy
Offline
mnb napisał:
E, było o niej tak głośno że przynajmniej musiało im się obić o uszy
Nie sądzę, myślę że ludzie zarządzający konami nie interesują się grami wideo
Offline
Czy któryś z was grając w raymana 2 miał wrażenie że historia jest niekompletna/"w raymanie 1 pewnie wszystko było wyjaśnione"? Ja jako dziecko chyba załapałem to że to jest taki chwyt narracyjny, ale poznałem w anglii dziewczynę która grała w raymana ds I przez cały czas myślała że robopiraci to pewnie zaatakowali w poprzedniej grze i "kim do cholery jest ten globox i czemu jest przyjacielem raymana"
(podziwiam że nadal pamiętała jak nazywa się globox po paru latach)
Offline
Winner account
Szczerze mówiąc nigdy mi to nie przeszło na myśl, po prostu myślałem że "o wbijam jako osoba trzecia nie znam ludzi, on ich zna, brzmi okej". W sumie to tak samo było w Half-Life 2
Offline
Half-life 2 to mój ulubiony przykład gry która w ogóle niczego nie wyjaśnia bo nie musi. To jest mega imponujące że nawet zdania wyjaśnienia nie ma o tym że albo czemu ziemia jest najechana przez kosmitów, i nie słyszałem jeszcze żeby ktoś uznał to za dezorientujące albo dziwne. Show don't tell do sześcianu
Offline
Azkartan napisał:
Szczerze mówiąc nigdy mi to nie przeszło na myśl, po prostu myślałem że "o wbijam jako osoba trzecia nie znam ludzi, on ich zna, brzmi okej". W sumie to tak samo było w Half-Life 2
Dokładnie to, nawet nie wiedziałem, że są jakieś inne części (myślałem, że "2" jest w tytule bo fajnie wygląda, pojęcie sequela to była dla mnie trochę abstrakcja). :v
Offline
Winner account
Nawet jakby to była pierwsza część to w sumie to pytanie "skąd się znają" jest bez sensu bo przecież każdy bohater musi mieć kumpla cnie
Offline
Azkartan napisał:
Nawet jakby to była pierwsza część to w sumie to pytanie "skąd się znają" jest bez sensu bo przecież każdy bohater musi mieć kumpla cnie
W sumie to racja.
BTW
A jestem na tym forum już jakieś 10 lat chyba
Offline
Winner account
łooooooo
Offline
Winner account
Pa, mnb widziałeś
Offline