User
Pierwsza część ekranizacji powieści J.R.R Tolkiena(Hobbit, czyli tam i z powrotem), wyreżyserowana przez Petera Jacksona. Film opowiada historię hobbita, Bilba Bagginsa, który zupełnie przez przypadek zostaje wciągnięty przez czarodzieja Gandalfa do wyprawy 13 krasnolódów dowodzonych przez Thorina Dębową Tarczę. Krasnoludy mają na cel wrócić do ich królestwa - Ereboru, które przed laty zabrał im smok - Smaug Groźny. W rolę Bilba wcielił się Martin Freeman, a w rolę Gandalfa ponowie Ian McKellen. Thorina zagrał natomiast Richard Armitage. Film jest bardzo fascynujący i wciągający i choć wielu twierdzi, że niepotrzebnie został podzielony na trzy części, to ja uważam, że gdyby całą książkę Jackson chciałby zmieścić w jednym filmie, musiał by to bardzo, bardzo streścić. Oprawa audiowizualna jest świetna, ale w niektórych momentach muzyka jest skopiowana z "Władcy Pierścieni". Dialogi błyskotliwe, momentami dowcipne.Efekty specjalne i użyta najnowocześniejsza technologia bardzo są na bardzo wysokim poziomie, zgodnie z moimi oczekiwaniami. Lepiej niż we władcy wyglądał Gollum, w szczególności jego oczy. W końcu można było się tego spodziewać po filmie, na który użyto 190 mln dolarów. W skrócie - film warty obejrzenia. Według mnie zasługuje na 9.5/10. A według was?
Offline
6/10
środek długi i nudny
gambalf ratuje wszystkich
niepotrzebnie pocięty
jackson dodał jakieś azuki plugawe
przewidywalny
overall
taki se
na sequel raczej pójdę z ciekawości
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Film ogólnie ciekawy, chociaż akcja się lekko ciągnie i nie oglądało się tak przyjemnie jak LOTRa, którego mogę oglądać co tydzień Mimo to uwielbiam to jak Martin Freeman zagrał Bilba, scenka z Gollumem rzeczywiście dobra.
No niestety Jackson miał teraz trudniej - znamy Gandalfa i Bilba, ale ciężko zapamiętać wszystkich krasnoludów - ich imiona i osobowości, więc ciężej się do bohaterów przekonać, nie dziwi mnie więc, że w kolejnej części ma się pojawić Legolas.
No i Gandalf ratuje wszystkich, bo tak było w książce, która niestety jest dużo bardziej dziecinna - no i z wpasowaniem się z klimatem do LOTRa Jackson też sobie nieźle radzi
Offline
User
A i królestwo goblinów przypominało mi troszkę Kwaterę Mroklumów z Rayman 3
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Jeśli czytałeś bądź przeglądałeś Władcę Pierścieni to od razu widać zmianę klimatu w książce.
Ogólnie podobał mi się pomysł podzielenia filmu na 2 części, natomiast co do 3.. zobaczymy czym się popiszą część 2 i 3.
Offline
mnbvcxz11 napisał:
gambalf ratuje wszystkich
Bum, bum!!! Gandalf!!! Taniec zwycięstwa!
Dałem na filmwebie 7/10
Miło się oglądało, jednak cały film był z deka "przebajerzony"
Podstawówka zapewne robiła w gacie z emocji, dla mnie czegoś brakowało, a jednocześnie było czegoś za dużo
Za dużo: efektów, bajerów, scen pościgu
Za mało: ciekawych wątków, hobbita
Tyle moim zdaniem
Amen
Offline
rafit100 napisał:
Jeśli czytałeś bądź przeglądałeś Władcę Pierścieni to od razu widać zmianę klimatu w książce.
Ogólnie podobał mi się pomysł podzielenia filmu na 2 części, natomiast co do 3.. zobaczymy czym się popiszą część 2 i 3.
Tak właściwie to tylko 2 części będą oparte na Hobbicie, przynajmniej z tego co wiem. Trzecia ma być na podstawie jakiś notatek Tolkiena czy coś w tym stylu.
W końcu w trailerze widać już Smauga, więc na trzeci film prawie żadnego materiału by nie mieli.
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Jak to, nie chcę tu nic spoilerować, ale od pierwszego spotkania za Smaugiem, do końca Hobbita jest jeszcze niesamowicie wiele, naprawdę
Wątki z innych dzieł tak, ale nie koniecznie w części trzeciej, a w każdej po trochu pojawiają się nawiązania do Silimarilionu, Niedokończonych opowieści itp - Hobbit jest jak ukoronowanie już całej Tolkienowej twórczości
Offline
rafit100 napisał:
Jak to, nie chcę tu nic spoilerować, ale od pierwszego spotkania za Smaugiem, do końca Hobbita jest jeszcze niesamowicie wiele, naprawdę
Wątki z innych dzieł tak, ale nie koniecznie w części trzeciej, a w każdej po trochu pojawiają się nawiązania do Silimarilionu, Niedokończonych opowieści itp - Hobbit jest jak ukoronowanie już całej Tolkienowej twórczości
No chyba że zakończą film na Smaugu, cliffhanger
Bo słyszałem że mogą zmienić zakończenie (śmierć Smauga).
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
PKM napisał:
rafit100 napisał:
Jak to, nie chcę tu nic spoilerować, ale od pierwszego spotkania za Smaugiem, do końca Hobbita jest jeszcze niesamowicie wiele, naprawdę
Wątki z innych dzieł tak, ale nie koniecznie w części trzeciej, a w każdej po trochu pojawiają się nawiązania do Silimarilionu, Niedokończonych opowieści itp - Hobbit jest jak ukoronowanie już całej Tolkienowej twórczościNo chyba że zakończą film na Smaugu, cliffhanger
Bo słyszałem że mogą zmienić zakończenie (śmierć Smauga).
To jak już spoilerujemy no to przecież po Smaugu jest cała bitwa wszystkich armii - toż to kawał fabuły
Natomiast podoba mi się, że Smauga będzie dubbingować pan Sherlock z BBC
Offline
rafit100 napisał:
PKM napisał:
rafit100 napisał:
Jak to, nie chcę tu nic spoilerować, ale od pierwszego spotkania za Smaugiem, do końca Hobbita jest jeszcze niesamowicie wiele, naprawdę
Wątki z innych dzieł tak, ale nie koniecznie w części trzeciej, a w każdej po trochu pojawiają się nawiązania do Silimarilionu, Niedokończonych opowieści itp - Hobbit jest jak ukoronowanie już całej Tolkienowej twórczościNo chyba że zakończą film na Smaugu, cliffhanger
Bo słyszałem że mogą zmienić zakończenie (śmierć Smauga).To jak już spoilerujemy no to przecież po Smaugu jest cała bitwa wszystkich armii - toż to kawał fabuły
Natomiast podoba mi się, że Smauga będzie dubbingować pan Sherlock z BBC
Wiem, ale słyszałem właśnie plotki że mają zmienić te zakończenie, czyli Smaug ginie w innych okolicznościach.
Ja natomiast tego aktora raczej znam ze Star Treka też mi się ten wybór podoba.
Offline
Maderfaker
Zobaczymy jak wykaże się druga cześć! Hobbit: Pustkowie Smauga. Premiera 27 grudnia
Ostatnio edytowany przez Macios99 (2013-12-15 17:49:06)
Offline