Ostatnio znalazłem u siebie w pokoju grę "Rayman uczy angielskiego: poziom gimnazjum". Wy pewnie o niej nie słyszeliście, ale ja w dzieciństwie wiele krwi naplułem próbując ją odpalić.
W czym rzecz?
W końcu, po sześciu (lub więcej) latach w końcu udało mi się ją odpalić
Nie było to proste, musiałem dużo kombinować z DOSboxem
Ale w końcu się udało
Mam gigantyczną satysfakcje, bo w swoim czasie szukając w necie rozwiązania trafiałem na setki dzieciaków takich jak ja
równie zagubionych
tylko ja osiągnąłem cel
sorry, łzy mi napłynęły do oczu
BTW, jak ktoś z was ma tą grę to mogę podać instrukcje co i jak, bądź co bądź to (o ironio, patrzcie na tytuł...) jedyna gra z serii "prehistorycznych rajmanów" która jest w 100% po polsku.
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Grałem kiedyś w któreś z tych gier u Knarena, chyba anglik i jeszcze matematyka.
mi też łzy napłynęły do oczu
Offline
A ja wkurzam się kiedy widzę schemat "<nazwa jakiegoś sławnego bohatera gry, filmu, książki lub czegokolwiek innego> uczy angielskiego".
Wtedy mi też napływaj łzy do oczu.
Offline
Admin, którego nigdy nie ma
Może irytujące u większości, ale nie u Raymana
nigdy nie u Raymana
Offline
mnbvcxz11 napisał:
Chciałem kupić kiedyś, a mama powiedziała "i tak się nie będziesz uczyć z czegoś takiego"
a wtedy i mi łzy napłynęły do oczu
A propos tego, ostatnio nwm gdzie mi się pokazał box od tego ;_; ale nie mogę se przypomnieć w jakim sklepie ;_;
Offline
Ok, jestem na dobrym tropie
plik instalacyjny jest uszkodzony, ale udało mi się wytropić jakim programem został stworzony, teraz spróbuję go rozpakować i zainstalować ręcznie
nie wiem czy zadziała - już jeden program którym go potraktowałem poległ, ale teraz ściągam kolejny który ma funkcję automatycznego naprawiania zepsutych plików
Offline
Ten drugi program w ogóle nie działa
pierwszy przynajmniej przyjmował do wiadomości że plik jest uszkodzony
ten tylko mówi że nie rozpoznaje żadnego formatu archiwum
co za dupek
Offline