Nie.

REFLUX napisał:

Nie mam mowy

Nigdy nie pokonałem jeszcze Brzytwobrodego, muszę się przyznać A sam siebie z 3 razy

Ja tylko dzięki sekretowi

Ogólnie to według mnie Rayman 3 jest trudniejszy, poza właśnie walką z bossem - ale to przez to, że po prostu ciągle odnawia mu się życie po jednej nieudanej próbie. Walka z Refluxem z mocą Leptysa jest dużo bardziej złożona, ale i przy każdej utracie punktu życia jego energia nie wraca do stanu początkowego

Daimenes124 napisał:

JAKIEMU? POWIEDZ MI JAKIEMUUUUUUUUUUUUUUUUU?

Nie pamiętam, ale trza było wciskać jakieś klawisze w kolejności czy cóś, itd.

Ale w wersji na PSX gdzie sekretu nie było, dałem radę i przeszedłem

3 jest o 100 % trudniejsze niż dwa ... przynajmniej gdy się nie wie jak przejść np. pustynie knaaranów

Zawsze uważałam 2 za trudniejszą, ale grając w tę część byłam po prostu młodsza... Mogłabym teraz spróbować zrobić porównanie, ale raczej żadnych ciekawych wniosków z tego nie wyciągnę - od czasu do czasu przechodzę kilka poziomów "dla odświeżenia" i nie sprawiają mi żadnych trudności. Ale... zawsze mogę spróbować posadzić przed komputerem 12-letnią kuzynkę, niech ocenia ]:>

Muszę znowu zagrać w 3D rajmany kurde no

Moja dziewczyna grała w raymana DS kiedyś i często mi mówi że to i to przypomina jej raymana akurat, może ją namówię żeby zagrać razem