Tak, konsola z roku 1996, co można o niej powiedzieć?
Na pewno to, że jest to pierwsza 64 bitowa konsola nintendo(sama nazwa mówi Ci to prosto w twarz!)
i ostatnia używająca kartridży (czym wygrywa pod względem czasu ładowania na ps1)
Co było w jej ciekawe, to na pewno kontroler który wygląda tak:

I tu pytanie: jak to trzymać?
Tak naprawdę to nie jest trudne, ponieważ nie ma gry która używałaby wszystkich przycisków naraz, przez co trzyma się go na 3 sposoby: trzymając pierwszą i drugą "wypustkę", drugą i trzecią oraz pierwszą i trzecią.
Co ciekawe, pod spód pada można włożyć dodatek zwany rumble pak który jako chyba pierwszy dodawał wibracje do kontrolera co dodaje fajnego efektu, lecz niestety do tego samego slota wkłada się controller paka do zapisywania niektórych profili w niektórych grach, to trzeba je co chwilę wymieniać.
Rumble pak można było dostać wraz z grą lylat wars (znane w USA jako starfox).
Jako ciekawostkę dodaje recenzję nintendo rumble paka i lylat wars(recenzja wydana przez magazyn nintendo power) i powiem jedno: teraz wy coś takiego nie przeszło (niestety )
http://www.youtube.com/watch?v=jgEZJt911Qw
Ciekawe też, że na tą samą platformę wyszła najlepsza gra wszechczasów (chyba, dla mnie i wieeelu innych tak, czyli Legend of Zelda: Ocarina of Time oraz najgorsza (też chyba) superman 64)
Ogółem konsola fajna, polecam jak ktoś lubi stare konsole, narazie.
Executor.